Uwagi nad związkami chlorowców z wodorem cz. 3
Przed doświadczeniem przyrząd z otwartymi kranami napełniamy kwasem solnym i krany zamykamy dopiero, kiedy płyn podniósł się aż do ich wysokości we wszystkich trzech rurkach. Jeżeli teraz elektrody połączymy z przewodnikami stosu, to zaczyna się rozkład i na elektrodach tworzą się pęcherzyki gazu; odrywają się ono stopniowo i unoszą ku górze, zbierając w rurkach z kranami, z których ciecz, ciśnieniem gazów wypchnięta. Wznosi się w rurce środkowej aż do kulistego rozszerzenia, służącego za zbiornik. Na obu elektrodach wytwarzają się jednakowe objętości gazów. Otwierając krany, możemy gazy wypuścić i zbadać ich własności. Chlorowodór rozkłada się na równe objętości chloru i wodoru.
Dana objętość pary bromowej w wyższej temperaturze łączy się z równą objętością wodoru. Bromowodór ogrzany do 800 stopni, albo poddany elektrolizie rozkłada się na równe objętości wodoru i pary bromowej. Dana objętość chloru wydziela z bromowodoru równą sobie objętość pary bromowej.
Dana objętość jodowodoru ogrzana do 270 stopni rozkłada, się na parę jodową i wodór – objętości tych ciał są sobie równe. Dana objętość chloru albo pary bromowej wydzielają z jodowodoru równe sobie objętości pary jodowej.