Nauka chemii cz. 2
Nawet najpilniej rozpatrując się w nich, nie dostrzeżemy, żeby jedne ich części różniły się czymkolwiek od innych, a rozdrabniają je, otrzymując coraz mniejsze ich kawałki, które jednak od pierwotnej bryły różnią się tylko wymiarami. Znamy jednak inne rodzaje materii, w przyrodzie bardzo liczne i nawet pospolitsze od pierwszych, które przedstawiają skład całkiem odmienny. Zwykły kamień brukowy (granit), ciało jakiejkolwiek rośliny, ciało zwierzęcia, już pobieżnie obejrzane okazują się złożonymi z rozmaitych części, niepodobnych jedna do drugiej ani też do pierwotnego ciała. Pierwsze z tych ciał otrzymały nazwę jednorodnych, a drugie niejednorodnych.
Używając rozmaitych sposobów badania, możemy się przekonać, że wielka liczba ciał, które na pozór wydają się nam jednorodnymi, w rzeczy samej nie okazują tej własności. Znany powszechnie lak do pieczętowania, obejrzany przez szkła powiększające przedstawia się jako mieszanina ciemnożółtej żywicy i czerwonego cynobru, podobnież czekolada jest mieszaniną cukru i sproszkowanego kakao, ołówek – mieszaniną gliny i grafitu. Częściej jeszcze podobne mieszaniny przyjmują pozór ciał jednorodnych, jeżeli mamy do czynienia nie z ciałami stałymi, jak w powyższych przykładach, ale z cieczami lub gazami.