Elektryczność statyczna cz. 11
Elektryczność atmosferyczna. Powietrze zawiera zawsze pewną ilość elektryczności. Zwłaszcza chmury posiadają nieraz bardzo znaczne ładunki, najczęściej + el. Chmura, silnie naładowana + el. może w sąsiedniej chmurze wywołać rozkład el., przyciągając – el., a odpychając na drugi koniec chmury + el.
Tak samo również el. chmury wywołuje rozkład el. w ziemi, przyciągając ku powierzchni ziemi, a zwłaszcza ku szczytom wysokich przedmiotów, drzew, wież, domów itp. – el., a odpychając + el. w głąb ziemi. Przy silnym napięciu następuje wyładowanie el. pomiędzy takimi dwiema chmurami, lub pomiędzy chmurą a ziemią, objawiające się w postaci silnej iskry, przeskakującej często zygzakowato (gdyż pomija w powietrzu złe przewodniki: cząsteczki kurzu, suchego powietrza itp.). Blask tej iskry nazywamy błyskawicę, trzask, przez nią wydany – grzmotem, a błyskawicę wraz z silnym grzmotem – piorunem. Błyskawice bez grzmotów są odbiciem w chmurach światła odległych piorunów. Po połączeniu + el. chmury z – el. ziemi, odepchnięta w głąb ziemi + el. powraca gwałtownie ku powierzchni ziemi, mogąc wywrzeć taki sam skutek (nawet zabicie człowieka), jak wyładowanie nadziemne, nazywamy to uderzeniem zwrotnym.